Słowacja

Tatrzańska Łomnica – słowacka miejscowość dla koneserów

Witaj w magicznym świecie Tatrzańskiej Łomnicy: ukrytej perły Słowackich Tatr! Odkryj niezwykłe piękno tego miejsca

Tak się składa, że ten jeden punkt w ostatnim czasie zamyka sezon moich słowackich peregrynacji a potem ponownie go otwiera. Zupełnie niedawno, listopadową porą, wybrałem się tam aby celebrować swoje urodziny z jednym z najbardziej ujmujących hoteli w tej części Słowacji, zaś pod koniec czerwca, oficjalnie rozpoczynałem tutaj letni sezon słowackich mini-podróży.

Zapraszam Was dzisiaj na podróż do serca Tatr Słowackich, do miejsca, gdzie natura łączy się z kulturą i gdzie można odnaleźć niepowtarzalne doznania, jakże inne od naszego swojskiego Podhala – przed nami Tatrzańska Łomnica!

Tatrzańska Łomnica to malownicze miasteczko otoczone majestatycznymi szczytami Tatr. Jest to idealna baza wypadowa dla amatorów górskich wędrówek, a także dla tych, którzy szukają odrobiny relaksu i chcą spędzić czas wśród nieskazitelnej natury. To także idealne miejsce dla tych, dla których polska strona Tatr ze swoją specyficzną swojskością, nie jest pierwszym estetycznym wyborem. Słowackie Tatry są inne, inne są też ich wsie i miasteczka. Przekraczając granicę możemy złapać oddech i dać odpocząć naszym oczom. Estetyka bowiem panuje tu raczej CK-Austriacka aniżeli podhalańska, i chwała Słowakom za to!

Tatrzańska Łomnica jest częścią struktury administracyjnej miasta Wysokie Tatry i jednym z ważniejszych ośrodków turystycznych w regionie. Znajduje się na wysokości od 830 do 900 metrów nad poziomem morza i otoczona majestatycznymi szczytami gór.

Historia Tatrzańskiej Łomnicy sięga roku 1881, kiedy to założona została osada. Jej rozwój jako ośrodka turystycznego rozpoczął się w 1892 roku. Dziś Tatrzańska Łomnica jest rozpoznawana jako atrakcyjny ośrodek turystyczny, słynący z dużej liczby hoteli, pensjonatów i kempingów. Jest ona prawdziwą perłą Słowackich Tatr i miejscem zapewniającym niezapomniane wrażenia i niepowtarzalną atmosferę dla wszystkich gości – tak tych poszukujących aktywnego wypoczynku jak i tych, którzy chcą odpocząć w błogich okolicznościach przyrody.

Niewątpliwą atrakcją miasteczka jest najwyższa i najstarsza kolejka linowa na Słowacji, która zasługuje tutaj na szczególną uwagę. Od kilku lat bowiem – tak ja jak i wiele osób, z którymi podróżowałem niedawno przy okazji wizyty na Słowacji – próbowaliśmy upolować bilety i wjechać na majestatyczny szczyt Łomnicy, niestety nie było to takie łatwe jak nam się wydawało.

Z pomocą przyszedł nasz dobry znajomy – Janek Bošnovič z TMR Hotels, grupy hotelowej, która jest znaczącym podmiotem w lokalnej branży turystycznej. Grupa te jest jednym z największych inwestorów w regionie Tatr Niskich i Wysokich z całą masą obiektów w swojej ofercie i portfolio ale przede wszystkim – z ogromem pomysłów na to, jak ugościć u siebie Polaków spragnionych czegoś innego aniżeli nasze swojskie Podhale. Dlatego też zaproszenie od Janka oraz dwie próby wjechania na szczyt przy jego pomocy, przysłużyły się do sukcesu – udało się nam w końcu przejechać najpiękniejszą kolejką w naszym regionie.

Kolejka na Łomnicę

Założyciel i dyrektor Państwowego Uzdrowiska Tatrzańska Łomnica, Juraj Orsagh, był człowiekiem o niezwykłej wizji. Już w 1936 roku dostrzegł on potrzebę wybudowania kolejki linowej, która połączyłaby Tatrzańską Łomnicę ze szczytem Łomnicy. Pragnął on dostarczyć gościom łatwy i bezpieczny dostęp do majestatycznych szczytów Tatr.

Po latach intensywnych starań i niezliczonych wyzwań, Orsagh wreszcie zobaczył, że jego sen staje się rzeczywistością. W 1941 roku, z ogromną pompą, odbyło się uroczyste otwarcie kolejki, która od tej pory stała się jednym z najważniejszych punktów na mapie turystycznej regionu.

Podróż kolejka składa się z dwóch etapów. Pierwszy prowadzi z Tatrzańskiej Łomnicy do Skalnatego Plesa, z pośrednią stacją Start, która w przeszłości służyła jako punkt wyjściowy dla torów saneczkowych i bobslejowych prowadzących do Grand Hotelu Praha. Drugi etap to wspinaczka ze Skalnate Pleso na sam szczyt Łomnicy.

Budowa kolejki linowej z Tatrzańskiej Łomnicy na szczyt Łomnicy to inspirująca opowieść o wizji, determinacji i ciężkiej pracy. Przypomina nam o trudach, jakie ludzie są w stanie podjąć, aby osiągnąć cel i zrealizować swoje marzenia.

Budowa tej imponującej infrastruktury była zadaniem o niesamowitej skali. Zadziwiające jest to, że wszystkie materiały potrzebne do budowy kolejki zostały dostarczone na Skalnate Pleso przez konie, a następnie przetransportowane na szczyt Łomnicy przez ludzi. Ci niezwykli pracownicy, pochodzący z Lendaku, Spiskiej Beli i Kieżmarku, ręcznie przetransportowali na szczyt prawie 300 ton materiału na wysokość 2634 metrów. 36 tragarzy wniosło na szczyt jedną linę montażową, co było prawdziwym wyzwaniem.

Budynki kolejki, wykute z kamienia, są równie imponujące. Kamień ten pochodził z pobliskiego kamieniołomu, dodając element lokalnego dziedzictwa do całego projektu.

To prawdziwe cudo techniki prowadzi na drugi co do wysokości szczyt Tatr – Łomnicę, który wznosi się na wysokość 2634 metrów n.p.m. Ta niesamowita i naprawdę ekscytująca podróż umożliwia przemierzenie niemal pionowych skalnych ścian i przeżycie niezapomnianych chwil, podziwiając niezrównane panoramy. Warto bowiem zauważyć, że na szczyt nie prowadzi żaden szlak. Można na niego wejść jedynie wspinając się z przewodnikiem lub wjeżdżając właśnie wspomnianą kolejką.

Najbardziej ekscytująca, ostatnia część kolejki, która wiedzie prosto na szczyt. Wiele zależy od warunków pogodowych, jeśli się pogarszają, następują wstrzymania i należy się z tym liczyć. Kolejka, zawieszona na jednym długim kablu, wydaje się niemal latać przez przestrzeń, przewożąc pasażerów na szczyt. Gdy już staniesz na szczycie, będziesz mógł podziwiać zapierające dech w piersiach widoki na całe Tatry. Jest to jedno z najpiękniejszych miejsc, jakie można odwiedzić, mając na uwadze bliskość natury i dzikiej górskiej scenerii.

Warto pamiętać, że nawet pomimo rezerwacji i posiadanego biletu na szczyt można nie wjechać. Przydarzyło nam się to w piątek, kiedy burzowe chmury szybko gromadziły się nad Tatrami aż w końcu przyniosły dosyć niszczycielskie wyładowania i opady. Kolejną próbę podjęliśmy w niedzielę i mieliśmy prawdziwy ogrom szczęścia. Warunki były wręcz rajskie. Kilka dni później na szczycie spadł śnieg.

Jeśli na etapach pośrednich dopadnie Was zła pogoda, nie martwcie się – można miło spędzić chwilę przy dobrym jedzeniu i słowackich trunkach.

Kolejka linowa na Łomnicę to niewątpliwe serce Tatrzańskiej Łomnicy. Ten majestatyczny, techniczny cud, był pierwszym tego typu projektem na Słowacji i pozostaje do dziś jednym z najważniejszych symboli regionu.

Poniżej oficjalna infografika z najważniejszymi informacjami dla tych, którzy chcą wjechać na Łomnicki szczyt.

Grand Hotel Praha, czyli hotel jak z filmu Wesa Andersona

Tatrzańska Łomnica to jednak nie tylko góry i wędrówki. Miasteczko oferuje również wiele innych atrakcji. Jeżeli jesteś miłośnikiem sportów zimowych, to na pewno ucieszysz się możliwością skorzystania z doskonałych stoków narciarskich. To w czasie, który ja uważam za nie-sezon a dla wielu to szczyt sezonu. Narciarskiego rzecz jasna.

Natomiast dla miłośników historii i kultury polecam wizytę w miejscowym Muzeum Tatrzańskim, gdzie można dowiedzieć się więcej o historii regionu i jego unikalnej flory i fauny.

Przyjeżdżając w ten region zwróćcie także uwagę na to, gdzie rezerwujecie nocleg. Dla przykładu – rezerwując nocleg we wspomnianej wcześniej grupie hoteli TMR, otrzymujecie w cenie noclegów np. gopassy na kolejki lub do atrakcji. Bieżącą ofertę sprawdźcie na ich stronie tutaj.

To właśnie w jednym z hotelu tej grupy postanowiłem spędzić swoje urodziny w listopadzie minionego roku. Europę Środkową spowiły charakterystyczne listopadowe dni, słońce zaszło i wrócić miało, jak się okazało, koło czerwca, ale my z Magdaleną ruszaliśmy pod Tatry myśląc, że jakimś cudem i tym razem się uda a listopad być może nas zaskoczy. Nie zaskoczyła nas pogoda, za to bardzo zaskoczył nas hotel. Hotel jak z filmu Wesa Andersona, totalnie „Grand Budapest Hotel” tyle, że nie „Budapest” a… Praga!

Grand Hotel Praha to prawdziwy klejnot Tatrzańskiej Łomnicy, który stanowi integralną część tej turystycznej miejscowości już od ponad 120 lat. Ten legendarny hotel został otwarty w 1905 roku, w czasach, kiedy Tatry Słowackie zaczynały przyciągać coraz więcej turystów szukających zarówno przygody w górach, jak i luksusu.

Ten monumentalny obiekt, wznoszący się dumnie nad Tatrzańską Łomnicą na wysokości 850 m n.p.m., jest nieodłącznym elementem tatrzańskiej panoramy. Zaprojektowany w stylu secesyjnym przekazuje nam echo romantycznych czasów minionego stulecia. Wzniesiony z użyciem finezyjnych linii i detali charakterystycznych dla secesji, Grandhotel Praha powstał po roku intensywnych prac budowlanych. Pierwotnie, w 1905 roku, otwarty jako Hotel Palace, w 1919 roku zmienił swoje imię na obecne. Na początku XX wieku, Tatrzańska Łomnica szybko rozwijała się jako kurort zdrowotny i rekreacyjny, przyciągając europejską arystokrację swoim czarem i dostojnymi hotelami.

Dla fascynatów CK Monarchii to miejsce, w którym wręcz należy się zatrzymać. 108 elegancko urządzonych pokoi i 15 luksusowych apartamentów – do tego przyjazne psom, co potwierdzi nasz futrzany przyjaciel, to idealne miejsce na relaks pod Tatrami. Na celebracje urodzinowe czy rocznicowe polecam z kolei hotelową restaurację, której dania są kwintesencją smaków tatrzańskiej przyrody. Serwuje się tam potrawy przyrządzone z lokalnych produktów oraz fajnie miesza się słowackie tradycje z europejskimi trendami.

Wizyta w Grand Hotel Praha to podróż w czasie, która pozwala poczuć atmosferę dawnych czasów i doświadczyć prawdziwej wygody w samym sercu Tatr.

Elektriczka – kultowa kolejka w Tatrach słowackich

Jednym z najbardziej charakterystycznych symboli Tatr Wysokich są Tatrzańskie Koleje Elektryczne (TEŽ), łączące kluczowe punkty u podnóża tatrzańskich krajobrazów. Składające się z dwóch linii kolejowych – linii 183 i 184, TEŽ nie tylko są kluczową częścią transportu w tym regionie, ale również fascynującym reliktem historycznym.

Historia TEŽ sięga czasów Austro-Węgier, kiedy to pierwsze linie kolejowe wpłynęły na gwałtowny rozwój turystyki w Tatrach. Na terenach obecnej Polski istniała linia Chabówka – Zakopane, natomiast po stronie węgierskiej (obecnie słowackiej) pierwszym połączeniem kolejowym było połączenie z Koleją Koszycko-Bogumińską, która dotarła do Popradu w 1871 roku.

Szczególnie znaczącym rokiem w historii TEŽ jest rok 1908, kiedy otwarto linię z Popradu do Starego Smokowca. W kolejnych latach sieć była systematycznie rozbudowywana, doprowadzając do połączenia najważniejszych miejscowości tatrzańskich, co znacząco wpłynęło na rozwój turystyki.

Dzisiaj, linia kolejowa 183 kursuje na trasie Poprad – Stary Smokowiec – Szczyrbskie Jezioro, mając łączną długość 29 km, podczas gdy linia 184 biegnie na trasie Stary Smokowiec – Tatrzańska Łomnica, o długości 6km.

Słynna „elektriczka”, jak jest nazywana przez miejscowych, łączy większość turystycznych i uzdrowiskowych osad miasta Wysokie Tatry. Popularna zarówno wśród mieszkańców, jak i turystów, TEŽ jest jednym z najbardziej charakterystycznych elementów tatrzańskiego krajobrazu, będąc jednocześnie niezastąpionym środkiem transportu.


Tatrzańska Łomnica to zaledwie jedno z dziesiątek niezwykłych miejsc położonych po słowackiej stronie Tatr. A jednak zasługuje na osobny wpis, gdyż jest miejscem, w którym spokojnie spędzić można jeden weekend – tak na łonie natury, jak i wypoczywając w świetnych hotelowych SPA i jedząc genialne jedzenie serwowane w niektórych miejscach na kulinarnej mapie tejże miejscowości.

Ja tymczasem zaczynam kolejny sezon słowackich mini-podróży. Wkrótce więcej!

Zaglądajcie więc! Sezon 2023 otwarty!

***

Wpis powstał jako rezultat zaproszenia Janka Bošnoviča z TMR Hotels na wspólny wyjazd rozpoczynający sezon turystyczny na Słowacji.

Rocznik 1985. Hybryda czasów analogowych i cyfrowych, człowiek, który pamięta jak było przed internetem a w internecie czuje się jak ryba w wodzie. Urodzony w Krakowie, w nim wykształcony i z nim zawodowo związany. Po krótkim okresie życia w Chinach, na dobre zajął się normalnym życiem i intensywnym podróżowaniem. Zawodowo specjalista branży podróżniczej, hotelarskiej i rezerwacyjnej.

0 komentarzy dotyczących “Tatrzańska Łomnica – słowacka miejscowość dla koneserów

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Discover more from Wojażer

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading