Azja Iran Świat

Kaszan. Miasto tradycyjnych irańskich domów i ogrodów

Kashan to jedna z perełek Iranu. Położone niedaleko Teheranu stanowi dokładną przeciwność przeludnionej, czasami chaotycznej stolicy.

Po długiej podróży przez kraj, który właśnie stał u progu ponownego otwarcia na świat, przyszedł moment na wytchnienie. Ucieczka od politycznych rozmów na temat nadchodzącego porozumienia nuklearnego oraz przygotowanie do powrotu do stolicy kraju, Teheranu, zawiodły nas do niewielkiego i dosyć konserwatywnego miasta, jakim jest Kashan.

Rozmiar i kameralność miasta to swoista przykrywka, za którą kryje się kolejne miejsce na mapie Iranu, w którym historia, kultura i bogactwo, odcisnęły swoje piętno. Kashan to miasto, w którym bogaci Irańczycy budowali jedne z najpiękniejszych przykładów domów. Zachowane do dziś kompleksy ze wspaniałymi podwórzami w centralnym punkcie to jedne z najlepszych przykładów tego, jak przez wieki mieszkali majętni Persowie.

Spacerując po mieście odkryjemy ukryte za niepozornymi murami ogrody przyozdobione fontannami i stawami, perskimi antykami oraz kolorową terakotą. Bogactwo, które schowane jest przez zewnętrznym światem, skupione jest w miejscach, które były domem dla pokoleń irańskich rodzin.

Kaszan Kashan68

Gdy we wczesny, ale już upalny poranek opuszczaliśmy pustynne miasto Jazd, temperatura w ów marcowy dzień, dochodziła już powoli do trzydziestu stopni. Przed nami było kilkaset kilometrów podróży samochodem na północ kraju, w kierunku Teheranu, do którego dotrzeć mieliśmy kilka dni później. Kaszan, miejscowość położona nieopodal świętego miasta Kom, cel wielu jednodniowych wycieczek, zdawał się być idealnym punktem na naładowanie baterii przez powrotem do stolicy.

Kiedy wieczorem dotarliśmy w końcu na miejsce, temperatura oscylowała już wokół zera stopni. Początkowe chłodne przyjęcie było nie tylko zasługą pogody, ale także bliskości religijnego centrum Ajatollahów, wspomnianego miasta Kom, które swym konserwatywnym płaszczem, skutecznie otulało także Kaszan i okolice.

Spojrzenia zdawały się nie być już takie przyjazne jak w miejscach położonych bardziej na południe, ubiór kobiety nie był już tak obojętny dla mijających nas mieszkańców i w każdym calu należało zadbać o prostotę i skromność w wyglądzie, gdy wychodziło się na miasto. Ten początkowo chłodny odbiór zmieniał się jednak z każdą chwilą pobytu na miejscu utwierdzając nas w przekonaniu, że pewne rzeczy, a także emocje czy nawet zachowania i spojrzenia, są nieraz tylko murem, za którym chowa się prawdziwa natura Persa – człowieka otwartego, inteligentnego i dumnego, ale przede wszystkim niezwykle gościnnego.

To niepozorne miasto jest jednym z najstarszych ludzkich ośrodków miejskich na świecie. To ponoć właśnie stąd na spotkanie z nowo narodzonym Jezusem, wyruszali do Betlejem Trzej Królowie. Rozwijający się przez wieki ośrodek miejski, prawie całkowicie legł w gruzach, gdy pod koniec osiemnastego wieku, nawiedziło je ogromne trzęsienie ziemi. Z czasem jednak ludność zaczęła powracać do miasta i nadawać mu nowego szyku. To właśnie wtedy powstawać zaczęły słynne domy będące symbolem miasteczka.

Przez wieki od trzęsienia ziemi aż po rewolucję Ajatollachów, Kaszan pozostawał niewielkim ośrodkiem miejskim, w którym, jak wszędzie w Iranie, mieszały się różne kultury i religie. Choć islam dominował, także i tutaj spory udział w budowaniu społeczności mieli Żydzi.

Choć niechęć do nich była częścią życia codziennego, uważali to miejsce za swój dom. Dom, który ostatni mieszkańcy wyznania mojżeszowego opuścili w 1975 roku wraz ze wzrostem nastrojów rewolucyjnych. Wraz z nimi, odeszła kolejna twarz dawnej Persji, która zastąpiona została przez Islamską Republikę.

Dziś, kilkadziesiąt lat po przewrocie, Irańczycy marzą o powrocie do normalności, o otwarciu na świat, które odbywa się tam małymi krokami każdego dnia. Szczególnie wraz ze wzmożonym ruchem turystycznym w ostatnim czasie, Iran zaczyna zyskiwać dobrą opinię wśród podróżnych wracających do domu z bagażem wspaniałych wspomnień.

Kaszan. Co zobaczyć? Największe atrakcje

Bazar w Kaszan i Karawanserai Amindoddole

Jednym z najprzyjemniejszych miejsc, od których warto zacząć spacery po Kaszanie, jest Bazar oraz ukryty w nim Karawanserai. Bazarów w Iranie znaleźć można wiele, w tym ów największy, Wielki Bazar w Teheranie, jednak dla tych, którzy gustują w spokoju spacerowania między setkami sklepów, bazar w Kaszanie zdaje się być istną oazą. Sercem tego miejsca jest ukryty w sercu bazaru, stary karawanserai oraz herbaciarnie, w których można było ogrzać się w chłodne, marcowe wieczory. Tak rozpoczynaliśmy wieczorne spotkanie z miastem.

Meczet Agha Bozorg

Meczet, który powstał w osiemnastym wieku tuż po przejściu niszczycielskiego trzęsienia ziemi, to dziś prawdziwa gratka dla wielbicieli symetrii architektonicznych w najlepszym wydaniu, którą widać już od wejścia na teren kompleksu. Na centralnym dziedzińcu zastosowano z kolei ciekawe rozwiązanie, obniżając go o wysokość piętra. Na owym dolnym poziomie działa medresa, szkoła koraniczna, więc miejsce wypełnione jest cały czas rozmowami uczniów i nauczycieli.

Mały meczet Imamzadeh Sultan Amir Ahmad

Drugą świątynią, do której warto wpaść, jest niewielki meczet-grób jednego z potomków imamów, bezpośrednich krewniaków proroka Mahometa. Ten tak zwany turkusowy meczet jest jednym z najcenniejszych miejsc w mieście pięknych domów i pałaców.

Ogród Bagh-e Fin

Aby odkryć mały kawałek raju skrzętnie ukryty za murami, należy udać się na obrzeża miasta. Już po przekroczeniu bramy wejściowej znajdujemy się w bajecznym świecie perskich ogrodów, które reprezentują idealną symetrię i harmonię świata. Ten wybudowany za czasów szacha Abbasa I kompleks kilka lat temu wpisany został wraz z innymi perskimi ogrodami na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Irańskie ogrody to miejsca niezwykle symboliczne. Z jednej strony reprezentują zaratusztriańską harmonię czterech elementów – nieba, ziemi, wody i roślin. Z drugiej zaś symbolizują islamską ideę ogrodów Edenu wspomnianą w Koranie.

Domy historyczne Borujerdi, Tabatabaei oraz Taj

Tym, z czego Kaszan słynie jednak najbardziej, są jego wspaniałe, bogato zdobione i harmonijnie zaprojektowane, perskie domy. Choć słowo dom niekoniecznie pasuje do budowli, którą w kraju nazwalibyśmy raczej pałacem.

Jak już zauważyliśmy na początku tekstu, większość zabudowań Kaszanu legła w gruzach w XVIII wieku, w tym wszystkie budowle z czasów słynnego szacha Abbasa I. Potrzeba odbudowy historycznego miasta a także czasy prosperity związane z rozwijającym się handlem między Persją a Imperium Rosyjskim, sprawiły, że irańskie  rodziny kupieckie szybko bogacące się na nowo otwartych możliwościach handlowych, potrzebowały większych i bardziej reprezentatywnych siedzib dla swoich rodzin.

Współcześnie można odwiedzić kilka przykładów słynnych perskich domów, jednak pomimo różnic w wyglądzie czy zdobieniach, wszystkie one posiadają pewne cechy wspólne. W większości wykonano je z cegły zaś słomę i błoto użyto jako materiał izolacyjny. Do zdobienia stosowano gips, płytki oraz lustra a także elementy drewniane. Wszystkie domy dzielą się także na część wstępna, z której nie widać głównej przestrzeni życiowej rodziny, następnie zabudowania będące prywatnymi komnatami rodziny, gdzie zapewniono odpowiednią prywatność i w końcu specjalna część reprezentatywna, w której przyjmowano gości i zachwycano ich kunsztem wykonania.

We współczesnym świecie wszystko, co związane z islamem, ma znamię czegoś złego. Iran, dawniej Persja, jeden z najstarszych krajów świata i kolebka jednej z najwiekszych cywilizacji, nie jest miejscem biało-czarnym. Wręcz przeciwnie, jest pasjonującą krainą wspaniałych ludzi. Więcej na temat tego kraju przeczytacie klikając w poniższy obrazek.

Iran przewodnik.jpg

Rocznik 1985. Hybryda czasów analogowych i cyfrowych, człowiek, który pamięta jak było przed internetem a w internecie czuje się jak ryba w wodzie. Urodzony w Krakowie, w nim wykształcony i z nim zawodowo związany. Po krótkim okresie życia w Chinach, na dobre zajął się normalnym życiem i intensywnym podróżowaniem. Zawodowo specjalista branży podróżniczej, hotelarskiej i rezerwacyjnej.

13 komentarzy dotyczących “Kaszan. Miasto tradycyjnych irańskich domów i ogrodów

  1. Kashan to jedno z tych miast, które niestety pominęłyśmy podczas naszego wypadu do Iranu, ale widzę, że to wielka strata, bo miasto prezentuje się naprawdę dobrze.

  2. Przeglądając Twojego bloga i rozliczne relacje czuje mniejsze lub większe ukłucie zazdrości, ale przy Iranie dosłownie zalewa mnie żółć!!! Absolutnie genialny kraj, cudowne miejsce!!! Wrzucaj tu wszystkie zdjęcia i popełniaj jak najwiecej wpisów – obejrzę i przeczytam z przyjemnością!

  3. Marcin, bardzo fajne zdjęcia! Iran ciągle jest jeszcze przede mną, czasem mam wrażenie, że tylko mnie tam jeszcze nie było. Jeszcze parę lat… 😀

  4. Kinga Bielejec

    Iran cały czas przede mną! Bardzo chciałabym tam pojechać, bo słyszałam same dobre rzeczy szczególnie o Irańczykach. Nie wspominając o meczetach, które – co widać po Twoich zdjęciach – bywają naprawdę piękne!

  5. Anita Skowera

    Jak ja strasznie żałuję, że nie pojechałam z Pawłem do Iranu. Kaszan też był w jego planie zwiedzania Iranu. Urlopu mi było szkoda 😉 Teraz będę tego żałować do końca życia!
    BTW. Potwierdzam to co piszą moi przedmówcy – zdjęcia MEGA!

  6. Faktycznie określenie domy to nie do końca adekwatne słowo do tego, co sobie wyobrażam myśląc „dom”. Raczej tak jak napisałeś – pałac. Jednak najbardziej marzy mi się odwiedzenie meczetów 🙂

  7. Ciekawe jest co piszesz o tym pierwszych trochę chodnym wrażeniu, które z czasem przeradza się w gościnność Persów. I ta otwartość na świat i chęć powrotu do normalności. Jak Ty to widzisz z perspektywy obserwatora, nie uczestnika polityki i mieszkańca Iranu. Wiadomo, że my słyszymy tylko o tym co dzieje się w polityce i o tym co mówią ludzie wysoko postawieni. Ale co słychać od ludzi, tych mieszkających w Iranie, w Kashanie. Czy jest dla nich ta „normalność”?
    Wiele u Ciebie czytałam postów o Iranie i na pewno przeczytam je jeszcze raz, gdy będę się tam wybierać.

  8. Naprawdę świetna architektura 🙂 Mega ciekawy artykuł. Pozdrawiam!

  9. Bardzo mnie nęci ten kraj, a po Twojej relacji mam na niego jeszcze większą chrapkę! Wspaniałe klimaty!!

  10. Jak zawsze piękne zdjęcia, i jak zawsze zarzekam się, że w końcu pojadę do Iranu.

  11. Jesooo! Przepięknie. Widzę że Iran ostatnio coraz bardziej popularny ale nie ma się co dziwić, bo widoki i miejsca genialne!

  12. Cudowne zdjęcia, piękna architektura! Niezwykle fascynuje mnie ten kraj- mam nadzieję, że uda mi się go kiedyś odwiedzić.

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Discover more from Wojażer

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading