Europa Włochy Świat

Vicenza. Przewodnik po renesansowym, włoskim mieście

Niewielkie miasto położone nieopodal Wenecji to centrum najwspanialszych realizacji architektury renesansu

Vicenza. Dla wielu może ono wyglądać jedynie jak kolejne, piękne, włoskie miasto. Dla niektórych, szczególnie tych zakochanych w architekturze, historii jej rozwoju i urbanistyce renesansowych miast, będzie to punkt na podróżniczej mapie włoskich podróży, szczególnie ważny i interesujący. Niewielkie miasto położone nieopodal Wenecji to koncentracja jednych z najwspanialszych dzieł okresu renesansu. To też miasto jednego, szczególnego człowieka, którego każdy miłośnik architektury zna – Andrea Palladio – człowieka, który stanowi personifikację tego, co mamy na myśli, gdy mówimy o kimś człowiek renesansu.

Pociąg włoskich linii Trenitalia, w tych okolicach przesuwa się dosyć wolno. Toczy się przez rozświetlone słońcem, stosunkowo płaskie obszary raz przyspieszając, raz zwalniając, aż nagle, niejako niepostrzeżenie, zatrzymuje się na małej stacji kolejowej, obok której stoi niewielkie, acz dominujące nad miastem wzgórze. Tak wita nas Vicenza, miasto, które niekoniecznie króluje na listach top miejsc do odwiedzenia we Włoszech. Będąc tak położoną, z gigantyczną i dominującą nad wszystkim wokół Wenecją, w większości pozostaje niezauważana przez tych, którzy spieszą z Werony do słynnego miasta na wodzie. Wysiadając na owej małej stacji kolejowej, szybko zrozumieliśmy, co stanowi główny powód, aby na chwilę wpaść do Vicenzy.

Do Vicenzy wpada się, aby na chwilę, niejako pozostając na głównym szlaku, odnaleźć święty spokój z dala od tłumów, za to blisko autentycznego, włoskiego życia w czystym, uporządkowanym i eleganckim mieście.

Vicenza jest bogatym miastem i najlepszym przykładem na to, że pieniądz lubi ciszę. Pozostaje ona na liście najbogatszych miast w kraju i jest jednym z głównym włoskich centrów produkcji złota i biżuterii. Stosunkowy wysoki poziom życia mieszkańców przekłada się na czystość i uporządkowanie, jakie trudno doświadczyć na przykład w Rzymie. To miejsce, w którym można się zrelaksować i na chwilę przenieść do krainy niesamowitej, renesansowej architektury.

Vicenza. Największe atrakcje miasta

Miasto słynie przede wszystkim z monumentalnych realizacji architektonicznych Andrea Palladiego. Urodzony w Padwie w roku 1508, Palladio został największym i najważniejszych architektem szesnastego wieku pochodzącym z wpływowego regionu Veneto. Uczynił on Vicenzę swoim  polem doświadczalnym nowej, renesansowej architektury, za pomocą której zupełnie przekształcił tkankę zabytkowego miasta. Najważniejszymi realizacjami architektonicznymi, z których słynął Palladio, były:

  • pałace miejskie zamożnych rodów budowane na zlecenie prywatne
  • wiejskie wille renesansowe budowane na zlecenie prywatne
  • miejskie zlecenie publiczne

Jego życie oraz twórczość są o tyle ważne, iż dwa stulecia po śmierci Palladia, ponownie odkryte i przeniesione na grunt brytyjski, uformowały styl, który zdominował nie tylko architekturę wiejskich posiadłości Wielkiej Brytanii, ale także całego imperium.

Nawiązujący do antycznej klasyki, dominujący w Vicenzie, styl architektoniczny, był swoistym buntem przeciwko wszechpotężnej Republice Wenecji, w której niepodzielnie panował majestatyczny, z lekka orientalny Gotyk. Inność architektoniczna przez długi czas pozostawała jedynym sposobem na swoisty bunt przeciwko władzy Republiki.

Przenieś się na minutę do Vicenzy i zakochaj się w mieście renesansu

Oprócz wybudowanych w mieście, gigantycznych pałaców reprezentujących bogactwo rodów, które zamieszkiwały miasto, Palladio szybko zajął się także realizacją projektów publicznych, które po dziś dzień podziwiać możemy w mieście. Wiele z nich, rozpoczętych za jego życia, kończone było już przez jego kontynuatorów.

Centrum Vicenzy dosłownie usłane jest budynkami zaprojektowanymi przez tego słynnego architekta. Można podziwiać je spacerując wzdłuż arterii nazwanej jego imieniem – Corso Palladio. Cały turystyczny koncept miasta i sposób na przyciągnięcie turystów, układa się bowiem wokół tego nazwiska.

1. Basilica Palladiana

Budynek, który powstawał na przestrzeni od 1549 roku do 1614 roku to arcydzieło Palladiego. Elegancki, dominujący nad Piazza dei Signori, głównym placem miasta, budynek, oryginalnie był miejscem spotkania rady miejskiej. Wbrew mylącej nazwie, nie jest to kościół, a miejsce publicznych zgromadzeń, której nazwa basilica nawiązuje do czasów rzymskich.

2. Teatro Olimpico

Na wprost Museo Civico, znajduje się ogród oraz wejście do chyba najbardziej znanego miejsca w Vicenzie – Teatro Olimpico. Budowa rozpoczęła się w 1580, a ukończyła w 1584 roku. Renesansowa adaptacja antycznego teatru była swego rodzaju powrotem do czasu świetności po ciemnych wiekach długiego średniowiecza. Scena teatru jest wspaniałą grą iluzji, perspektywy i odpowiednich wymiarów, które powiększają optycznie scenę, na której odbywają się przedstawienia.

Ta renesansowa realizacja wpłynęła na późniejszy wygląd teatrów, które powstawały na terenie całej Europie.

Vicenza_22.jpg

3. La Rotonda

Wielu z nas widziało ją po raz pierwszy na lekcjach sztuki w liceum. Ten niby niepozorny budynek to kanon sztuki, który zna każdy, kto pasjonuje się architekturą. Mało tego, dla zrozumienia architektury w ogóle, niezbędne jest poznanie jest podstaw, zaś Willa Rotonda to podstawa do zrozumienia późniejszych, następujących po renesansie, stylów. Głównym założeniem tego budynku jest absolutna i idealna symetria, centralny układ oraz matematyczne podejście do proporcji budynku. To do tego budynku, jak i wielu innych przykładowych realizacji renesansu, nawiązują potem budowle okresu klasycystycznego, który opanował Europę od Anglii aż po Polskę i święcił tryumfy z wieku XVIII. Aby dostać się do tego miejsca położonego na uboczu miasta, należy wsiąść w autobus numer 8.

villa-rotonda-vicenza

4. Piazza dei Signori

Plac, na którym znajdziemy wiele elementów pochodzących z czasów Republiki Weneckiej, to centralne miejsce miasta, na którym spędzić możemy resztę dnia robiąc to, co we Włoszech najprzyjemniejsze – pijąc kawę, jedząc i obserwując zwykłe, toczące się wokół, życie. Często odbywają się na nim oraz na ulicach i placach wokół, różne targi. W czasie, gdy odwiedzaliśmy miasto, po drugiej stronie placu, swoje stragany rozłożyli regionalni rzemieślnicy oraz malarze.

5. Dom Antonio Pigafetty

Nie da się wejść do środka. Można jedynie stanąć przed nim i pomyśleć o człowieku, którego większość podróżnych odwiedzających Włoch, w ogóle nie kojarzy. Pigafetta, obywatel Republiki Weneckiej, żył bowiem i podróżował w cieniu wielkiego podróżnika – Ferdynanda Magellana. Był jednym z osiemnastu, którzy przeżyli podróż z Magellanem dookoła świata. 20 września 1519 roku było ich dwustu siedemdziesięciu. Dla każdego blogera podróżniczego moment przed jego domem w Vicenzie to chwila zadumy. Można bowiem rzec, iż był on jednym z pierwszych blogerów podróżniczych na świecie. Jako asystent Magellana, prowadził on dziennik jego podróży. Nie tylko dokumentował on jego podróż i dokonania, ale także raportował królowi Hiszpanii, Karolowi I, śmierć swojego dowódcy.

Vicenza_31.jpg

Vicenza. Informacje praktyczne

Najbliższymi i najszybciej dostępnymi lotniskami, z których można dostać się do Vicenzy są: Treviso, weneckie Marco Polo oraz Werona, która obecnie dostępna jest dzięki fajnym połączeniom Ryanaira latającym z Polski.

Dojazd do Vicenzy zajmuje około 45 minut z Wenecji, jeśli jedziemy szybkim i droższym pociągiem, zaś w taniej opcji, lekko ponad godzinę w zwykłym pociągu regionalnym. Padwę dzieli od Vicenzy zaledwie dwadzieścia minut pociągiem, zaś z Werony dojedziemy tam w około trzydzieści – czterdzieści minut. Jest to idealne miasto na jednodniowy wypad z tych tłumnie odwiedzanych miasto. Dojeżdżając na miejsce, do centrum wystarczy dojść pieszo z wygodnie położonego dworca głównego. Na poznanie najważniejszych zabytków miasta w zupełności wystarczy jeden, pełny dzień.

Na zwiedzanie miasta dobry jest każdy dzień poza poniedziałkiem, gdy większość miejsc jest niedostępna dla zwiedzających.

 

 

Rocznik 1985. Hybryda czasów analogowych i cyfrowych, człowiek, który pamięta jak było przed internetem a w internecie czuje się jak ryba w wodzie. Urodzony w Krakowie, w nim wykształcony i z nim zawodowo związany. Po krótkim okresie życia w Chinach, na dobre zajął się normalnym życiem i intensywnym podróżowaniem. Zawodowo specjalista branży podróżniczej, hotelarskiej i rezerwacyjnej.

7 komentarzy dotyczących “Vicenza. Przewodnik po renesansowym, włoskim mieście

  1. Witam,
    trafiłam na Pana blog szukając informacji o Vicenzy, ponieważ jeździmy co roku na wakacje do Północnych Włoch i lubimy przy okazji coś pozwiedzać i szukaliśmy czegoś nowego. Praktycznie większość fajnych miejsc już zobaczyliśmy i chcieliśmy po raz drugi jechać do Padwy ale czytając to co Pan napisał o Vicenzy chyba jednak się zdecydujemy, bo po drodze są jeszcze dwa ciekawe miejsca Castelfranco i Cittadella. Polecam Pordenone, też pieknie i mało ludzi oraz mój ulubiony Triest 🙂

  2. Tak się akurat składa, że mam baaaardzo dużo zaległego urlopu, który planuję wykorzystać na miesięczną podróż po Włoszech. Dzięki za polecenie – wpisuję na listę miasteczek must-see, na które zawsze brakowało czasu 🙂

  3. Podoba mi się to miejsce do tego stopnia, że prawdopodobnie dodam je do mojej włoskiej trasy. We Włoszech jeszcze nie byłam (wyjazd zaplanowany już jest – na listopad!), więc zbieram perełki, które najbardziej oddadzą włoski klimat 🙂

  4. Ach Włochy, czytając o kolejnym mieście, które bardzo chciałabym zobaczyć, naszła mnie taka refleksja, że gdyby wziąć mapę Włoch i z zamkniętymi oczami wskazywać palcem, zawsze trafi się na ciekawe i warte odwiedzenia miejsce. Vicenza wygląda bardzo zachęcająco, szczególnie Basilica Palladiana i ten kościół na zdjęciu w mozaice. Marzy mi się taki road trip po Włoszech, taki z prawdziwego zdarzenia … Vicenza na pewno znajdzie się wtedy w planie 🙂

  5. Podoba mi się, w sam raz na jednodniowy wypad. Bo o wiele bardziej wolę takie miejsca gdzie ludzi jest mało, niż te gdzie przewalają się tłumy turystów. A to włoskie miasteczko fantastycznie spełnia tą rolę. Przy okazji jest świetnie zlokalizowane, bo od Słowenii, Austrii czy Szwajcarii dzieli go 2-3h drogi samochodem.

  6. Wygląda pięknie. Uwielbiam architekturę i klimat włoskich miasteczek. Już jutro jadę ponownie do Como i o ile nie przeszkodzą nam ulewy to mam nadzieję pojeździć po okolicy. A do Wenecji (i Vincenzy) chyba czas zawitać ponownie, po bardzo bardzo długiej przerwie…

  7. Trzeba przyznać, że architektura oraz ład, jaki w niej panuje, tworzą połączenie idealne. Efekt – miasto stanowi spójną całość. Tego brakuje wielu miastom w Polsce, w których nawet konserwator zabytków nie jest w stanie ogarnąć wszystkiego tak, by wyglądały naprawdę pięknie i nie raziły jakimiś różowymi fasadami, idiotycznymi szyldami czy plakatami.

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Discover more from Wojażer

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading